Obserwatorzy

środa, 28 września 2011

Nie ma to jak Second Hand!

Sasasasassaa! Dzisiaj moja kochana mama na siłę wyciągnęła mnie do SH i bardzo dobrze bo już dawno nie zrobiłam tak udanych zakupów. Muszę  pochwalić się swoimi łupami!









Na kurtkę pokazaną powyżej wydałam aż 5 zł ;)








wtorek, 27 września 2011

Konkurs!





Witajcie!
Wraz z Patrycją z bloga http://ps-pata.blogspot.com/

 przygotowałyśmy dla was konkurs!
 co należy zrobić aby wziąć udział w konkursie?
zasady są bardzo proste
1. należy polubić PS na facebooku [klik]
2. dodać bloga mojego oraz Patrycji do obserwowanych 
3. stworzyć kolaż przedstawiający jesienną stylizację, z którymś  'dzieł' Patrycji w roli głównej :) 
wszystkie zdjęcia jej prac dostępne są na Facebooku w galerii
4. kolaż w formacie JPG wysłać na maila pat33.s@gmail.com z imieniem oraz nazwiskiem.
na Wasze prace czekamy do 7 października do godziny 23.59 :)
zwycięzcę wyłoni jury, w którego skład wchodzi Patrycja z bloga
http://ps-pata.blogspot.com/ oraz moja skromna osoba ;)
Zapraszamy do wzięcia udziału i życzymy powodzenia!

wtorek, 20 września 2011

Can`t you hear my heartbeat

Witajcie!
Mam dla was do polecenia świetnego bloga http://ps-pata.blogspot.com/
Prowadzi go Patrycja, która naprawdę robi świetne rzeczy. To właśnie od niej zamówiłam spodenki w serca, pokazane w tej stylizacji! Rzeczy są niedrogie i to na pewno fajna opcja na kupienie czegoś oryginalnego. Już mam dość kupowania w h&m`ie i patrzenia, że wszystkie moje koleżanki mają to samo co ja ;)










                           
                                                                  

                              Fot by http://www.facebook.com/caroline.coffincat
                                         http://carolineconstance.carbonmade.com/

Marynarka- H&M
Body-Zara
Spodenki - http://ps-pata.blogspot.com/
Rajstopy- Primark
Torebka- SH
Buty- http://www.stylowebutki.pl/

sobota, 10 września 2011

Pink energy










                        
 



























                           



                              Fot by http://www.facebook.com/caroline.coffincat
                                         http://carolineconstance.carbonmade.com/


Bluzka-H&M
Spódnica-Zara
Buty-kupione na allegro
Kolczyki-TOPSHOP
Torebka-SH
Kurtka-Bershka

czwartek, 8 września 2011

Pielęgnacja włosów

Hej!
Ostatnio dostałam dużo komentarzy i meili z prośbą o napisanie jakich produktów używam do swoich włosów. Stwierdziłam, że warto zrobić o tym całego posta z tego względu, że naprawdę mam tego sporo. Duża wagę przywiązuję do pielęgnacji , nie oszczędzam na produktach i ciągle kupuję nowe rzeczy. Faktem jest, że połowa niestety nie sprawdza się na moich włosach i bardzo rzadko ich używam. Jednak mam kilka sprawdzonych produktów, które są warte polecenia.
Ech z przykrością stwierdzam, że kupowanie kosmetyków do włosów to już chyba mój nowy nałóg i dostałam na tym punkcie bzika. Niedługo zbankrutuję.








1.Moje ulubione produkty!
1.Szampon - Matrix Sleek Look
Odżywka - Matrix Sleek Look


Używam tego zestawu już od dłuższego czasu i muszę przyznać, że na moich włosach sprawdza się rewelacyjnie! Zarówno szampon , jak i odżywka świetnie wygładzają włosy i rzeczywiście je nabłyszczają. Odżywka zawiera masło Shea i olejek morelowy, które nadają włosom miękkość i poprawiają strukturę włosa.

Wcześniej byłam fanką Loreal`a Absolut Repair jednak zestaw Matrixa jak dla mnie z nim wygrywa. Na moich włosach lepiej się sprawdza i jest trochę tańszy.


2.Lekkie serum nabłyszczające L`oreal Expert Liss Ultime



























Mój numer jeden jeśłi chodzi o pielęgnację włosów. Zawiera aktywne składniki, które zapewniają wyjątkowy połysk i lekkość włosów. Są ona po nim bardzo wygładzone i lejące. Fakt, że nie jest to tani produkt, ale jest bardzo wydajny, mi starcza na prawie 12 miesięcy!  Nie potrafię się bez niego obejść.

3.Dwufazowy lotion do prostowania włosów Wella High Hair Flat Iron Spray


Niestety gdy wychodzę na imprezę albo gdzieś ze znajomymi to prostuję włosy. Nie potrafię pozbyć się tego urządzenia. Nie znalazłam jeszcze innego sposobu na układanie swoich włosów. Widzę jak prostownica je niszczy, dlatego niedawno postanowiłam sobie kupić taki  to produkt ochronny.
 Jestem z niego bardzo zadowolona, rzeczywiście chroni włosy i wzmacnia efekt prostowania. Mam też wrażenie, że włosy po tym produkcie wolniej się przetłuszczają. Zdecydowanie polecam!


To by było na tyle jeśli chodzi o to czego używam najczęściej. Jeśli chodzi o szampony i odżywki to zmieniam je dość często. Używam na przemian 2 albo 3 szamponów.

2. Moje najnowsze odkrycia, warte polecenia

Niedawno w aptece kupiłam zestaw firmy BIOVAX. Jestem nim zachwycona! Szampon i maska do włosów sprawdzają się rewelacyjnie. Nadają włosom połysk a także zmiękczają, nawilżają , dobrze je wygładzają. Jeśli chodzi o dwufazową odżywkę to nie jestem do niej przekonana. Średnio sprawdza się na moich włosach, ale faktem jest że jeszcze nie udało mi się znaleźć dobrej odżywki bez spłukiwania. Posiadam także serum wzmacniające końcówki.
Dużą zaletą tych produktów jest to, że przepięknie pachną. Są dość tanie bo każde z nich kosztuje ok 20zł. Serum jest tańsze kosztuje ok 14zł. No i co najważniejsze nie zawierają substancji drażniących takich jak parabeny, SLS, Glikol Propylenowy.
Używam tych produktów na przemian z kosmetykami Matrixa.

 3. Reszta


1.Szampon i maska do wsłosów L`oreal Force Vector (na pierwszyn zdjęciu, opakowanie ma kolor bordowy)

Ogólnie rzecz biorąc bardzo lubię kosmetyki L`oreala jeśli chodzi o pielęgnację włosów. Jednak seria Force Vector średnio przypadła mi do gustu. Polecałabym bardziej Absolut Repair, maska z tej serii jest rewalacyjna, choć bardzo droga.

2.Olejek termowygładzający do urządzeń grzejących L`oreal Expert Liss Ultime (na pierwszym zdjęciu, mały w fioletowej buteleczce)


Jak dla mnie jedyną zaletą tego produktu jest to, że jest bardzo wydajny. To by było na tyle. Tak to widzę same wady. Jest dość drogi i nie spełnił kompletnie moich oczekiwań. Mam wrażenie że włosy moje są po jego aplikacji stały się suche, kompletnie się nie błyszczały i pomimo, że nakładałam go niedużo bardzo szybko się po nim przetłuszczały. Nie polecam.


3.Szampon do włosów Cattier z ekstraktem z bambusa
( pierwsze zdjęcie, biały w kwadratowej butelce)


Ostatnio miałam taki zamiar aby przerzucić się na naturalne kosmetyki do włosów. Dlatego zakupiłam  ten o to szampon do włosów. Szampon ten nie jest testowany na zwierzętach, nie zawiera syntetycznych perfum, a zioła pochodzą z upraw ekologicznych. Słyszałam same pozytywne opinie na temat tego szamponu. Jednak użyłam go dopiero 2 razy i jeszcze za wcześnie żebym mogła wyrazić swoją opinię. Jedynie co mogę powiedzieć, że pachnie dość nieprzyjemnie.

4.Olejek do włosów z wyciągiem z owoców amla Dabur Amla Hair Oil ( pierwsze zdjęcie w zielonej butelce)

Także świeżo zakupiony produkt. Pokusiłam się na niego , gdyż usłyszałam, że jest on sekretem pięknych włosów kobiet z Indii. Nie jest on drogi, kosztuje ok 20zł. Zapach jest dość specyficzny, dużo osób twierdzi, że po prostu śmierdzi. Jak dla mnie jest on do wytrzymania, chociaż może rzeczywiście trochę za długo utrzymuje się na włosach.Olejek miał pogłębiać kolor włosów, sprawić by szybciej rosły, nadać im połysk, miękkość, nawilżyć. Użyłam go dopiero z 2 razy i jeszcze nic z tych rzeczy  nie zauważyłam. Mam nawet wrażenie, że trochę wysusza włosy , ale jeszcze dam mu szansę. Zużyję cała butelkę i potem ocenię konkretnie. Na pewno duża zaletą jest to, że wszystkie jego składniki są naturalne, zero chemii.

No nic i to by było na tyle jeśli chodzi o moją pielęgnację włosów. Jeśli wy macie jakieś kosmetyki godne polecenia to piszcie!



wtorek, 6 września 2011

Hometown glory


























                   





































        






























                           


                               Fot by http://www.facebook.com/caroline.coffincat
                                         http://carolineconstance.carbonmade.com/
Spódnica-Zara
Szpilki-Deezee
Kamizelka-Bershka
Torebka-SH
Kapelusz-H&M
Zegarek-Promod
Bransoletka-Promod

czwartek, 1 września 2011

Love my people!

Witajcie!
Pamiętacie na początku swojego bloga rozpisywałam się sporo o tańcu i o swojej grupie tanecznej. Dzisiaj mam zamiar do tego powrócić a to dlatego, że taniec odegrał dużą rolę w moim życiu, powoli jednak właściwie nie powoli tylko od tego sezonu kończę z tym. Zrozumiałam, że z czasem przestało to być moją pasją a stało się hobby. Nadszedł czas na  realizacją marzeń, a jak wiadomo na taniec poświęcałam dużo czasu, co mnie trochę ograniczało. Tak czy siak trochę mi smutno, ciężko odejść od ekipy z którą się tyle przeszło, z którą się żyło 12 lat. Dlatego też postanowiłam wrzucić trochę zdjęć z naszej sesji zdjęciowej która odbyła się w kwietniu tego roku. Pokazywałam już je wcześniej ale tylko garstkę. Teraz pokażę trochę więcej. Jest barwnie, kolorowo, z dobrą energią bo taka właśnie jest moja grupa SPOKO.